Królewski Ogród Światła w Wilanowie
Król Jan Sobieski oprócz tego, że był genialnym wodzem, posiadał również talenty ogrodnicze. Zachowała się nawet rycina na której król sadzi jabłoń. W świetlnym ogrodzie zobaczymy rośliny i owady które żyły w czasach Jana III w pobliżu Pałacu w Wilanowie: lilie, dmuchawce, naparstnice, tulipany i ciemierniki, a także biedronkę, pszczoły oraz motyle.
W ubiegłym roku Królewski Ogród Światła odwiedziło 200 tysięcy osób, a w konkursie na polskie "Oscary" turystyczne Ogród zdobył wyróżnienie. Wystawa jest rozplanowana na powierzchni 14 000 metrów kw., składa się z 400 tysięcy diod, łańcuch świetlny ma długość 60 km. Od początku istnienia wilanowskiej wystawy światła zwiedziło ją już milion osób!
Królewski Ogród Światła jest czynny od 8 października 2022 r. do 26 lutego 2023 r. od godziny 17:00 do 21:00 (ostatnie wejście o 20:30).
(oprócz Wigilii i Sylwestra)
Bilet kosztuje 20 złotych, ulgowy 10 złotych, dzieci do lat 7 wstęp bezpłatny (w weekendy bilety są dwa razy droższe ale wtedy mamy pokazy mappingu).
Dojazd do Wilanowa komunikacją miejską:
Do Pałacu w Wilanowie dojedziemy ze stacji metra Wilanowska m.in. autobusami 700, 710. 139, 724. Z Dworca Centralnego PKP autobusem 519.
Na poniższych zdjęciach widzimy Magiczny Ogród Króla i mapping na ścianach Pałacu.
Odsiecz Wiedeńska
13 września 1683 roku, pisał król Jan III Sobieski do swojej żony Marysieńki: "Bóg i Pan nasz na wieki błogosławiony dał zwycięstwo i sławę narodowi naszemu, o jakiej wieki przeszłe nigdy nie słyszały. Działa wszystkie, obóz wszystek, dostatki nieoszacowane dostały się w ręce nasze. Nieprzyjaciel, zasławszy trupem aprosze, pola i obóz, ucieka w konfuzji. Wielbłądy, muły, bydle, owce, które to miał po bokach, dopiero dziś wojska nasze brać poczynają, przy których Turków trzodami tu przed sobą pędzą; drudzy zaś, osobliwie des renegats, na dobrych koniach i pięknie ubrani od nich tu do nas uciekają. Taka się to rzecz niepodobna stała, że dziś już między pospólstwem tu w mieście i u nas w obozie była trwoga, rozumiejąc i nie mogąc sobie inaczej perswadować, jeno że nieprzyjaciel nazad się wróci, Prochów samych i amunicyj porzucił więcej niżeli na milion. Widziałem też nocy przeszłej rzecz tę, którejm sobie zawsze widzieć pragnął. Kanalia nasza w kilku miejscach zapaliła tu prochy, które cale Sądny Dzień reprezentowały, bez szkody cale ludzkiej: pokazały na niebie, jako się obłoki rodzą. Ale to nieszczęście wielkie, bo pewnie na milion w nich uczyniło szkody. Wezyr tak uciekł od wszystkiego, że ledwo na jednym koniu i w jednej sukni. Jam został jego sukcesorem, bo po wielkiej części wszystkie mi się po nim dostały splendory; a to tym trafunkiem, że będąc w obozie w samym przedzie i tuż za wezyrem postępując, przedał się jeden pokojowy jego i pokazał namioty jego, tak obszerne, jako Warszawa albo Lwów w murach. Mam wszystkie znaki jego wezyrskie, które nad nim noszą; chorągiew mahometańską, którą mu dał cesarz jego na wojnę i którą dzisiaj jeszcze posłałem do Rzymu Ojcu św. przez Talentego pocztą"
Dzień wcześniej rozegrała się Bitwa pod Wiedniem. Głównodowodzącym wojsk chrześcijańskich był polski król Jan III, a wojsk islamskich Kara Mustafa. O przekazaniu dowództwa Janowi Sobieskiemu zdecydował cesarz Leopold, po namowach Papieża. Król polski już wcześniej zasłynął jako pogromca Turków, więc ta nominacja była dość oczywista. Miejscem z którego król dowodził wojskami sprzymierzonymi było wzgórze Kahlenberg, w pobliżu Lasu Wiedeńskiego. Turcy spodziewali się ataku od strony Dunaju i tam stworzyli system umocnień, bowiem byli przekonani, że polska husaria potrafi tylko walczyć w otwartym polu i od strony lasu nie zaatakuje. Jednak stało się inaczej. 12 września od rana trwały walki wojsk sprzymierzonych z Turkami. Po południu, Król Sobieski zdecydował o wysłaniu jednego oddziału (chorągwi) aby zaatakowała nieprzyjaciela przez Las Wiedeński. Zwiad husarii zrobił dużo spustoszeń w siłach tureckich. Już było wiadomo, że bitwa będzie wygrana ale skala zwycięstwa zaskoczyła nawet polskiego króla, a zagraniczni kronikarze pisali później o wielkim zwycięstwie i o bardzo niewielkich stratach po polskiej stronie. Decydujące w bitwie było uderzenie dwudziestu chorągwi husarii. Atak husarii trwał zaledwie pół godziny(!) i bitwa została zakończona zwycięstwem.
Rekonstrukcja historyczna na dziedzińcu Pałacu w Wilanowie, z 9 września 2017.
Informacje praktyczne
Chorągiew mahometańską o której pisał król Jan III można obecnie oglądać w Rzymie, w kościele Santa Maria Della Vittoria
W Pałacu Zimowym wiedeńskiego belwederu do 1 listopada 2017 ma miejsce wystawa: "Król Jan III Sobieski w Wiedniu". Więcej informacji tutaj
Ze wzgórza Kalhlenberg, 12 września 1683 roku, Jan III Sobieski dowodził Odsieczą Wiedeńską.
Dojedziemy tam wiedeńską komunikacją miejską: autobusem linii 38A, ze stacji końcowej 4 linii metra – Heiligenstadt.
Groupon proponuje niedrogą wycieczkę do Wiednia i Bratysławy, więcej informacji tutaj
W polskim busie możemy do 20.09.2017 skorzystać z kodu rabatowego: 6Y5WIE na przejazd do Wiednia.
Pałac Króla Jana III w Wilanowie: ceny biletów i godziny otwarcia znajdziemy tutaj W czwartki zwiedzanie bezpłatne.
Szczególnie polecam akcję "zobacz pałac" czyli oprowadzanie w cenie biletu.Więcej informacji tutaj
Dojazd do Wilanowa komunikacja miejska:
Do Pałacu w Wilanowie dojedziemy ze stacji metra Wilanowska m.in. autobusami 700, 710. 139, 724. Z Dworca Centralnego PKP autobusem 519.