"Ze względu na wzrost napięcia, wydarzenia wojenne w regionie, a także powtarzające się przypadki aresztowań obywateli polskich Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza obywatelom polskim wszelkie podróże do Republiki Białorusi. W razie drastycznego pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa, zamknięcia granic czy innych nieprzewidzianych sytuacji ewakuacja może okazać się znacznie utrudniona lub nawet niemożliwa. Obywatelom RP pozostającym na terytorium Republiki Białorusi rekomendujemy opuszczenie jej terytorium dostępnymi środkami komercyjnymi i prywatnymi. Obecnie dla ruchu osobowego z Polską otwarte jest jedynie przejście graniczne: Terespol-Brześć." Info ze strony https://www.gov.pl/web/bialorus/informacje-dla-podrozujacych
Białoruś posiada ogromne zasoby leśne. Pewnie wiele osób będzie zaskoczonych ale powierzchnia lasów naszego wschodniego sąsiada jest większa niż lasów Polski. Białoruś posiada 9,6 milionów ha lasów a Polska 9,2 milionów ha. Przy czym Białoruś ma tylko 9,5 miliona mieszkańców czyli każdy Białorusin jest 4 razy bogatszy w lasy niż Polak. Białorusini na przestrzeni wieków nauczyli się umiejętnie korzystać z leśnego bogactwa i widać to w białoruskich potrawach i tez na półkach sklepowych. Będziemy zaskoczeni ilością różnego rodzaju nalewek i balsamów na ziołach leśnych, pędach i pąkach drzew. Bogactwem ziołowych kosmetyków, kosmetykami z dziegciem (дёготь) brzozowym, popularnością soku z brzozy. Pozytywnie też zaskoczą nas ceny.
Co warto kupić? W pierwszej kolejności Polacy kupują białoruskie alkohole: wódkę orzeszek, nalewki, balsamy, starki, krupniki. Ceny są bardzo korzystne, bo np. białoruskie brandy 40 % kupimy za 4,20 rubla za 0,5 litra. Jest to około 6,5 złotego. Starkę pół litrową za 7,99 rubla, balsam syberyjski jest w podobnej cenie, krupnik trochę droższy. 1 rubel białoruski to 1,52 złotego (kurs ze sierpnia 2020 roku).
Nasi rodacy czasem mówią, że na Białorusi nalewki robią z trawy :) Nie jest to prawdą, po prostu rosyjskie słowo trawa znaczy zioło. Szczególnie polecam nalewkę Таежник. Nie ma polskiego odpowiednika tego rosyjskiego słowa. Таежник to jest człowiek, który mieszka w tajdze lub ją eksploruje. I nalewka jest sporządzana z orzeszków cedru syberyjskiego i innych roślin Syberii, takich jak leuzea i różeniec górski. W nalewce mamy też znane nam kwiaty lipy, melisę i miód. O właściwościach leczniczych każdego ze składników nalewki Таежник można by napisać oddzielny artykuł.
Skład nalewki Таежник.
Dobrym prezentem z Brześcia będzie nalewka lub balsam z napisem: Брестъ-Литовскъ (Brest-Litovsk czyli Brześć Litewski) z brzeskiej fabryki wódek. Sklep firmowy znajduje się przy ulicy Mickiewicza 24, naprzeciwko cerkwi.
Uwaga: Pamiętajmy, że możemy przywieźć tylko 1 litr mocnego (powyżej 22 %) alkoholu do Polski.
Białoruś słynie z uprawy lnu i zajmuje 4 miejsce na świecie pod względem jego produkcji. Wyroby z lnu są tradycyjnie dobrą pamiątką z wyjazdu. Sklep z artykułami lnianymi znajdziemy w Brześciu przy ulicy Sowieckiej 34, w domu towarowym, na pierwszym piętrze. W Grodnie zakupy zrobimy w sklepie "Białoruski len" na ulicy Gorkiego 91.
Dobrym prezentem będą też wyroby z Huty Szkła "Niemen". Sklep firmowy znajduje się w Grodnie, przy ulicy Karbysheva 32. Duży wybór artystycznie wykonanych kieliszków, karafek, lampek do wina, kufli, wazonów itp.
Co jeszcze? Ziołowe kosmetyki znanej białoruskiej firmy Vitex: lecznicze szampony i mydła z dodatkiem dziegciu brzozowego, kremy, ziołowe pasty do zębów, mydła "do bani" czyli do kąpieli. Ciekawostką jest pasta do zębów z kawą, w sam raz na poranne przebudzenie :). Sklep firmowy w Grodnie znajduje się na ulicy Elizy Orzeszkowej 36, w Brześciu na ulicy Konsomolskiej 3. Oba sklepy są dogodnie zlokalizowane w pobliżu dworca kolejowego i autobusowego.
Ze spożywczych artykułów: serki w czekoladzie o nazwie "swoja krowa" (bardzo dobre ale nabiału nie wolno przywozić do Polski), czekoladę Aleńka, soki brzozowe, z granatów, żurawiny i kwas chlebowy. Ciekawy smak mają pianki Zefir ale tylko wersja w czekoladzie. Białe bez czekolady są niezbyt dobre, takie gumiaste. Ze względu na chorobę zwierząt ASF istnieją ograniczenia w wozie do Polski artykułów spożywczych pochodzenia zwierzęcego z Białorusi, czyli kiełbasy białoruskie i sery odpadają z listy co kupić do Polski. Dużo wielbicieli mają też białoruskie torty, które w supermarkecie kupimy w cenie 8 rubli za kilogram. Co ciekawe sałatki warzywne i mięsne też są formowane i ozdabiane jak torty.
Jak wcześniej pisałem Białorus słynie z upraw lnu i na pólkach sklepów spożywczych olej lniany zajmuje dużo miejsca. Olej ten jest bardzo korzystny dla zdrowia, bo jest bogaty w tłuszcze omega-3. Dodatkowo cena na Białorusi mocno zachęca do zakupów.
Białoruski olej lniany.
Białoruś nie ma dostępu do morza ale w sklepach jest bardzo duży wybór ryb, także suszonych, bardzo dużo rodzajów kawioru, marynowanych glonów morskich zwanych "kapustą morską". Wynika to z tego, że Białoruś jest w unii celnej z Rosją, a to kraj, który ma dostęp do wielu mórz. Jadąc na Białoruś warto zabrać ze sobą otwieracz do konserw, bo dużo puszek jest zrobione z grubej blachy. Takie konserwy były w Polsce w czasach PRLu i były wtedy nazywane pancernikami. Jeśli chodzi o przywóz kawioru do Polski to są obostrzenia celne i trzeba się zapoznać z przepisami jeśli ktoś chce zakupić do domu.
Jeśli ktoś jest pasjonatem zegarków warto wybrać się do sklepu firmowego "Łucz" w Brześciu lub Grodnie. W Brześciu sklep jest na ulicy Sowieckiej 80, a w Grodnie na Sowieckiej 6. To główne ulice tych miast więc łatwo odszukać. "Łucz" to słynna białoruska fabryka zegarków z czasów ZSRR. Obecnie została kupiona przez Szwajcarów, z firmy zegarmistrzowskiej Franck Muller. W Mińsku produkują zegarki jednowskazówkowe lubiane przez koneserów. Także zegarki nakręcane z mechanizmem opracowanym jeszcze w Związku Radzieckim. Jest też duży wybór zegarków kwarcowych z niezawodnym japońskim mechanizmem. Ceny zaczynają się od 40 rubli. Sensowniejsze modele to wydatek 100 - 200 rubli. Jeśli chcemy kupić zegarek z wydajnym i niezawodnym mechanizmem (2801-2 (ETA)) produkowanym w Szwajcarii to zapłacimy 816 rubli. W sklepie można płacić kartą revolut, bez kosztów przewalutowań. Możesz bezpłatnie otrzymać plastikową kartę i dostać 20 złotych na początek jeśli zarejestrujesz się tutaj
Na zdjęciu kwarcowe zegarki z mińskiej fabryki "Łucz". W zegarkach zamontowany jest japoński mechanizm MIYOTA 1656M, bateria 377. Koperta jest pokryta twardym i odpornym na ścieranie azotkiem cyrkonu, który jest napylany metodą jonowo-plazmową. Łucz twierdzi, że cyrkon ma prozdrowotne właściwości dla skóry człowieka. Nie znalazłem w internecie potwierdzenie tej informacji. Natomiast pewne jest, że azotek cyrkonu jest bardzo trwałym pokryciem, bo stosuje się go np. na wiertła i inne narzędzia pracujące w bardzo trudnych warunkach. Zegarek po prawej kosztuje 40 rubli i 10 kopiejek a po lewej 65 rubli.
Przy zakupach proszę zwrócić uwagę na dekiel koperty, bo część zegarków wyróżnia się pięknie grawerowanymi motywami kwiatów, zabytków itp.
Do 1O stycznia 2020 obowiązuje promocja na zegarki jednowskazówkowe. Zniżki do 15 % dostępne również online. Wysyłka do Polski 29 złotych.
Gdy już zawitaliśmy do sklepu firmowego "Łucz" w Brześciu to idąc w kierunku dworca kolejowego, pierwsza ulica w prawo to Будённого. Przy tej ulicy pod nr 49 znajdziemy coś dla koneserów nie zegarków ale alkoholi czyli sklep Mińskiej Wytwórni Win Musujących. Mamy tam bardzo duży asortyment nie tylko szampanów ale też koniaków, nalewek i balsamów. Na Białorusi jest trochę jak w PRLu jeśli chcemy mieć duży wybór towarów to jedziemy do sklepu zakładowego.
Warto też zakupić wyroby ze słomy, gliny, kryształu. Wszystko zależy od zainteresowań i potrzeb konkretnego turysty. Osoby palące pewnie skorzystają z niskich cen papierosów.
Nocleg najprościej znajdziemy przez booking.
Booking
Za nocleg w Brześciu płaciłem 50 rubli. Jest to cena za noc, za całe mieszkanie dla dwóch osób. W pełni wyposażona kuchnia, łazienka i pokój z dwoma łóżkami. Czysto, schludnie ale zacinają się drzwi do łazienki. Lokalizacja w ścisłym centrum miasta, 150 metrów od dworca autobusowego jednak przy bocznej, cichej uliczce. Nocleg ten zarezerwujemy tutaj
O cenach na Białorusi przeczytamy we wcześniejszym artykule, który znajdziemy tutaj
Belarusian watch Luch. Profits from the sale will be allocated to the fight against covid 19. With a nicely exposed open heart mechanism. Białoruski zegarek Łucz ze sprzedaży, którego zyski przeznaczone są na walkę z covid 19. Z ładnie wyeksponowanym mechanizmem tzw. open heart.